Konwersja, czyli ilość przekierowań do sklepu, które kończą się zakupem jest swoistą miarą sukcesu akcji marketingowych sklepu. Oczywiście im jest wyższa, tym większe są obroty, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.
Jeżeli prowadzisz działania marketingowe, pozycjonujesz swój sklep i mimo wszystko, gdy już Klient trafia do Ciebie to po chwili znika – coś jest nie tak. Czasem na pierwszy rzut oka nie widać problemu: witryna jest przyjemna dla oka, opisy unikalne i wartościowe merytorycznie.
Gdzie może leżeć problem?
1. Zbyt duży natłok informacji
– pierwsze co powinien widzieć potencjalny Klient po wejściu na stronę Twojego sklepu to prostota, przejrzyste oznaczenie kategorii, promocji, wyprzedaży itd. Skrajnym nieporozumieniem są sytuacje gdy Klient w ciągu kilku sekund nie jest w stanie określić “co Ty właściwie sprzedajesz” i jaki jest profil sklepu. Analogicznie ilość kliknięć od dodania do koszyka, do zamówienia, powinna być jak najmniejsza.
2. Skup się na jak najlepszym przedstawieniu swojej oferty
– Klient musi wiedzieć czego może się spodziewać po sklepie i możliwie sprawnie przemieszczać się po jego ofercie. Podstawą są wysokiej jakości zdjęcia (najlepiej tzw. “real photo”) podparte ciekawym i wartościowym opisem. Oczywiście nie można przesadzić z ich długością, bo to może odstraszyć od zakupu.
3. Zadbaj o możliwie szeroki wybór sposobów dokonywania płatności
– czasy, gdy jedyna opcja to wysyłka za pobraniem i płatność z góry przelewem odeszły dawno w zapomnienie. Warto zadbać także o różne internetowe systemy płatności, jak na przykład PayPal, dzięki którym pieniądze trafiają natychmiast do sprzedającego, co realnie skróci czas “od zamówienia do realizacji i dostarczenia produktu”. Niestety wiele osób ma swoje ulubione sposoby płatności i często, gdy nie ma takiej możliwości, to po prostu zmieniają sklep.
4. Premiowanie zakupów przez nowych Klientów
– czasem nawet niewielki rabat znajdujący się w reklamach sklepu może skłonić wiele osób do zakupów właśnie u Ciebie. Nie obawiaj się, że zrobią raz zakupy i nie wrócą – praktyka pokazuje, że zdecydowana większość z nich wraca.
5. Akcje typu “dzień darmowej dostawy”
– newralgicznym momentem procesu zakupowego jest porzucanie koszyka w momencie uzyskania informacji ile wyniesie koszt dostawy wybranych produktów. Niestety wiele osób jest święcie przekonana, że cena ta powinna być zawarta w cenie samego produktu i nie są chętni płacić dodatkowo np. 15 złotych za kuriera. Właśnie dlatego, jeżeli chcesz zwiększyć konwersję swojego sklepu pomyśl o wprowadzeniu dnia darmowej dostawy.
Źródło: projektowanie sklepów internetowych – Netgraf Warszawa
konwersja sprzedaży – Wikipedia
Artykuł promocyjny