Oficjalnie rozpoczęliśmy lato. Kalendarze powoli zapełniają się informacjami o urlopach kolejnych pracowników. Urlop wypoczynkowy to okres, w którym pracownik może dowolnie korzystać ze swojego czasu wolnego i nie podlega podporządkowaniu pracodawcy. Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorca nie posiada w tym czasie żadnych uprawnień w stosunku do zatrudnionego. W określonych okolicznościach może odwołać pracownika z urlopu lub przesunąć jego termin. Kiedy może to nastąpić?
W myśl kodeksu pracy pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Na wniosek pracownika może być on podzielony na części, przy czym jedna z nich powinna trwać co najmniej dwa tygodnie. Pracownicy nie powinni też zbyt mocno przejmować się możliwością odwołania z urlopu, ponieważ ta może przedsiębiorcę słono kosztować.
Zgodnie z art. 167 § 1 Kodeksu Pracy (k.p.) pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wtedy, gdy jego obecności wymagają okoliczności nieprzewidziane w momencie rozpoczynania urlopu.
Przedsiębiorca musi jednak wykazać uzasadniony powód ściągnięcia pracownika z wypoczynku, ale decyzja należy do niego. To on ocenia, czy dana okoliczność kwalifikuje się do odwołania pracownika z urlopu. Do takich sytuacji można zaliczyć przykładowo awarię sprzętu lub oprogramowania czy niespodziewaną kontrolę.
Pracodawca nie może jednak odwołać pracownika z urlopu na przykład w przypadku konieczności wykonania przez niego zaplanowanych na dany czas obowiązków. Można przyjąć, że przedsiębiorca mógł to przewidzieć w momencie podejmowania decyzji o przyznaniu urlopu i jego rozpoczęciu, a tym samym już wtedy mógł odmówić.
Odwołanie z urlopu powinno nastąpić w taki sposób, aby pracownik mógł się z nim zapoznać i być dokonane z takim wyprzedzeniem, aby mógł on stawić się w pracy w wyznaczonym przez pracodawcę terminie. Oznacza to, że przedsiębiorca musi wziąć pod uwagę miejsce pobytu przełożonego, połączenie komunikacyjne czy dostępne środki transportu.
Zgodnie z art. 167 §2 k.p. pracodawcę obciążają koszty poniesione przez pracownika w związku z odwołaniem go z urlopu. Koszty te obejmują takie wydatki, których pracownik nie poniósłby, gdyby nie został odwołany z urlopu. Wiąże się to także z pokryciem kosztów wcześniejszego powrotu z urlopu rodziny pracownika, jeżeli istnieje taka konieczność. Mowa tu m.in. o kosztach transportu czy noclegu, których nie można zwrócić. Koszty te podlegają zwrotowi w sposób proporcjonalny do okresu niewykorzystanego urlopu. Obowiązkiem wykazania rzeczywiście poniesionych wydatków związanych z odwołaniem z urlopu obciążony jest pracownik.
Odwołany z urlopu pracownik musi stawić się w pracy. Odmowa wykonania tego polecenia może skutkować karą dyscyplinarną, a nawet rozwiązaniem umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Artykuł został przygotowany w ramach wtorkowego cyklu artykułów prawnych w dzienniku Kurier Szczeciński

O autorze Zbigniew Machowski
Adwokat w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukończył aplikację prokuratorską. Wykonując zawód adwokata kontynuuje tradycje rodzinne. Prowadzi kancelarię w Warszawie i w Szczecinie. Jest doktorantem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego oraz studentem Master of Business Administration (MBA). Jest także doradcą restrukturyzacyjnym oraz mediatorem wpisanym na listę przy Sądzie Okręgowym w Szczecinie.