Prawo

Mała ustawa o innowacyjności – co się zmieni?

We wtorek, 16 sierpnia 2016 r. Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw określających warunki prowadzenia działalności innowacyjnej, czyli tzw. „małej ustawy o innowacyjności”. Zgodnie z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu (CIR) zaproponowano wprowadzenie spójnego systemu rozmaitych instrumentów premiujących i zachęcających do innowacyjnego działania. Zacznijmy ten temat od przybliżenia kilku statystyk.

W 2015 roku w światowym rankingu innowacyjności Global Innovation Index, Polska znalazła się na 46 miejscu. Wyprzedziło ją 26 państw Unii Europejskiej, słabiej wypadła jedynie Rumunia. Ranking otworzyły Szwajcaria, Wielka Brytania, Szwecja i Holandia. Dopiero na 5. miejscu znalazły się Stany Zjednoczone, najbardziej innowacyjny kraj spoza Europy. Według statystyk, na które powołało się CIR w 2014 roku Polska zajęła 24. miejsce w unijnym rankingu innowacyjności i zakwalifikowała się do grupy tzw. „umiarkowanych innowatorów”. W Globalnym Rankingu Innowacyjności w latach 2014-2015 nasz kraj zajął z kolei 72. miejsce na świecie.

W świetle powyższych danych nasuwa się wniosek, że polski rząd tworząc w/w system ma przed sobą niełatwe zadanie, a zatem, czy nowej ustawie uda się przybliżyć nasz kraj do liderów innowacyjności?

Aby móc realizować przedmiotowy cel z pewnością niezbędne jest podniesienie nie tylko innowacyjności przedsiębiorstw, ale także umocnienie więzi między przemysłem, a nauką (w tym celu zwiększone zostaną nakłady na B+R – badania i rozwój – z 0,94% PKB w 2014 r. do 1,7% w 2020 r.) oraz stworzenie otoczenia instytucjonalno-prawnego, które pomogłoby rozwijać się młodym przedsiębiorstwom. Jakie sposoby urzeczywistniania tych założeń przewiduje projekt „małej ustawy o przedsiębiorczości”?

Od stycznia 2017 roku zniesione zostanie opodatkowanie podatkiem dochodowym aportu własności intelektualnej i przemysłowej. W praktyce oznacza to, że akcje spółki otrzymane w ramach wynagrodzenia za taki aport nie będą podlegać opodatkowaniu. W połączeniu z uproszczoną procedurą „uwłaszczania naukowców”, którzy znacznie łatwiej nabędą prawa majątkowe do wynalazków powstałych w ramach instytucji naukowych, może to przyczynić się do zwiększenia udziału naukowców w komercjalizacji wyników badań.

Zniesienie opodatkowania dotyczyć będzie również aportu autorskiego prawa majątkowego do programu komputerowego. Rozwiązanie to ucieszy przede wszystkim środowisko startup’owe ponieważ najwięcej tego rodzaju firm działających w branży technologicznej i internetowej zajmuje się bezpośrednio tworzeniem oprogramowania.

Nie da się ukryć, że startup’y stały się ważnym punktem rozważań projektu „małej ustawy o przedsiębiorczości” – jest to pierwszy dokument prawny w Polsce, który oficjalnie posługuje się terminem „startup”.

Dla małych i średnich przedsiębiorców rozszerzono listę kosztów podlegających odpisowi o koszty uzyskania patentu. Ma to zachęcić firmy do ochrony patentowej wypracowanych przez nie wynalazków i ponoszenia w tym celu wydatków, które jednak wciąż są bardzo wysokie, zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi ochrona na terenie wielu krajów.

Podwyższono również kwoty maksymalnego odliczenia kosztów kwalifikowanych na działalność B+R. Dla mikro- małych i średnich przedsiębiorców (a więc też większości startup’ów) będzie to 50%. Dla dużych firm – 50% kosztów osobowych oraz do 30% pozostałych kosztów związanych z działaniami B+R. Przewiduje się, że ta zmiana może zwiększyć zainteresowanie przedsiębiorstw inwestycjami w działalność badawczo-rozwojową oraz wykazywaniem kosztów poniesionych w tym celu. Rozwój firm opartych na wiedzy i nauce może z kolei przyciągnąć większych inwestorów polskich i zagranicznych oraz zwiększyć grono jednostek zainteresowanych inwestycjami w nasze rodzime startup’y.

Okres, w którym przedsiębiorcy będą mogli dokonać odpisu podatkowego zostanie wydłużony z 3 do 6 lat.

To nie koniec dobrych wiadomości dla startup’ów – te z nich, które prowadzą działalność B+R mogą alternatywnie do wydłużonego czasu dokonywania odpisów podatkowych, otrzymać zwrot gotówki przeznaczonej na ten cel. W praktyce więc przedsiębiorca, który poniósł wydatki na B+R i jednocześnie odnotował stratę, mógłby od razu otrzymać zwrot gotówki w wysokości 18-19% potencjalnego, niewykorzystanego odliczenia.

Z punktu widzenia startup’ów projekt „małej ustawy o innowacyjności” z pewnością nie rozwiązuje wszystkich problemów prawnych z jakimi borykają się młode firmy technologiczne, ale jest to zdecydowanie krok w dobrym kierunku, który rozwijany w przyszłości może faktycznie ułatwić ich działanie na polskim rynku. Trzeba jednak pamiętać, aby omawiane zmiany szły w parze z tworzeniem otoczenia instytucjonalno-prawnego, ułatwiającego zrozumienie przepisów prawnych i podatkowych, co wciąż wymieniane jest jako jedna z największych barier w rozwijaniu startup’ów.

Większość nowych rozwiązań zacznie obowiązywać po 30 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Część z nich, zwłaszcza przepisy podatkowe i odnoszące się do instytucji naukowych wejdzie w życie 1 stycznia 2017 roku.

O autorze Zbigniew Machowski

Adwokat w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukończył aplikację prokuratorską. Wykonując zawód adwokata kontynuuje tradycje rodzinne. Prowadzi kancelarię w Warszawie i w Szczecinie. Jest doktorantem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego oraz studentem Master of Business Administration (MBA). Jest także doradcą restrukturyzacyjnym oraz mediatorem wpisanym na listę przy Sądzie Okręgowym w Szczecinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *