Nie raz słyszeliśmy, że ile ludzi tyle zainteresowań. Idealnie gdy nasze upodobania oraz umiejętności zawodowe przeplatają się ze sobą – możemy wtedy śmiało mówić o fachowcu z pasją. W celu ułatwienia odnajdywania osób o konkretnych umiejętnościach, powstał serwis SzybkiSpec, gdzie możemy znaleźć specjalistę lub zaoferować swoje usługi.

Projekt jest jedną z ostatnich realizacji mojej agencji. Niezależnie od tego czy ktoś jest tynkarzem, fotografem, opiekuje się zwierzętami, czy pisze aplikacje na Androida – SzybkiSpec jest miejscem, gdzie ma on szansę znaleźć zlecenia. Zasada ta działa również w drugą stronę, gdyż jeżeli mamy konkretną potrzebę i szukamy wykonawcy to mamy możliwość go tutaj namierzyć.

Użytkownik może pochwalić się swoim portfolio, określić cennik i godziny dostępności, a po realizacji zlecenia – druga strona może wystawić adekwatną ocenę.

Przydatnym elementem strony jest wyszukiwarka, a także szeroki podział zarejestrowanych specjalistów i ogłoszeń na ponad 100 kategorii. Takie rozwiązanie pozwala użytkownikowi odnaleźć dokładnie takiego specjalistę jakiego poszukuje, dzięki czemu oszczędza on czas poświęcony na poszukiwania.

SzybkiSpec otwiera się również na hydraulików, ogrodników, opiekunki do dzieci, malarzy oraz dziesiątki innych zawodów, które nie są związane z pracą zdalną. Jest to giełda ogłoszeń oraz serwis usług skierowany na wszystkich ludzi posiadających fachowe umiejętności, którymi chcieliby się podzielić.

Należy pamiętać, że projekt w dalszym ciągu jest na etapie rozwoju i z miesiąca na miesiąc można spodziewać się pewnych usprawnień oraz zmian, wynikających z chęci rozwoju platformy przez samych twórców, jak również również sugestii pierwszych użytkowników korzystających ze strony.

Idea raczkującego startupa i jego otwarty charaktert ukierukowany jest nie tylko na pozyskiwanie użytkowników już zamieszczających ogłoszenia w Internecie. Serwis zakłada również stopniowy “eksodus” osób, które dotychczas rzadko korzystały z tej formy promocji tzn. zawieszały swoje oferty w gazetach, na słupach bądź bazowały wyłącznie na poczcie pantoflowej. Czy tak się stanie?

 

 

 

Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *